Oaza relaksu tuż za miastem
Coraz częstszym zjawiskiem jakie można zaobserwować na polskim rynku usług SPA, jest otwieranie takich ośrodków (zwykle pełniących także funkcje hotelowe) na obrzeżach dużych miast lub w miasteczkach, które są zlokalizowane stosunkowo blisko.
Dotyczy to szczególnie tych miejscowości, które już wcześniej były znane ze swoich walorów wypoczynkowych i w naturalny sposób przyciągały turystów.
Doskonałym przykładem może być Puszczykowo pod Poznaniem, gdzie od lat działa jeden z bardzo cenionych w regionie ośrodków SPA.
Wiąże się z tym ciekawa logika biznesowa.
Takie SPA, które znajduje się tuż za miastem jest idealne, aby udać się na weekendowy wypad.
Dwa dni intensywnych zabiegów to w wielu przypadkach wystarczająco, aby poczuć się lepiej i odświeżyć swój wygląd.
Miejmy też na uwadze, iż z racji bliskości takiego SPA można pojawiać się w nim na przykład dwa razy w miesiącu i nie wiąże się to z żadnym logistycznym wysiłkiem.
Szybki dojazd i szybki powrót, a efekty są znakomite.
W okolicach wielu dużych miast powstają hotele z segmentem SPA, które nie mogą narzekać na brak klientów. Prestiżu nadają słupki i łańcuch hotelowy prowadzące klienta do wejścia.