Cera mieszana potrafi namieszać!
Skóra mieszana to prawdziwy misz-masz pod względem cech ją charakteryzujących. Raz wydaje nam się, że jest ona sucha, a za chwilę dochodzimy do wniosku, że jednak tłusta.
Kiedy indziej zdaje się być, i taka, i taka. Wszystko zależy od czynników zewnętrznych, a także naszej kondycji.
Jak rozpoznać, że jest się właścicielką skóry mieszanej? Najprostszym sposobem wykrycia, że mamy do czynienia ze skórą mieszaną jest zauważalna obecność na twarzy, tak zwanej strefy T? O co chodzi? Otóż, czoło, nos i broda, które mają skłonność do błyszczenia, tworzą kształt właśnie litery T, podczas gdy policzki najczęściej pozostają matowe. Pielęgnacja skóry mieszanej nie należy do najłatwiejszych.
Na szczęście rynek kosmetyczny oferuje nam dzisiaj bogatą, rozbudowaną ofertę preparatów przeznaczonych do właściwej pielęgnacji skóry mieszanej. Niektóre kobiety, borykające się ze skórą mieszaną, decydują się również, inaczej pielęgnować suchą skórę na policzkach, a inaczej tę, która obejmuje skłonną do przetłuszczania strefę T.
Na policzki nakładają więc kosmetyki, przeznaczone dla skóry suchej, zaś na czoło, nos i brodę, specyfiki stworzone z myślą o skórze tłustej. Jest to jakieś rozwiązanie, jednak z pewnością wymaga dużej cierpliwości.